Przejdź do głównej treści

HISTORIA JEDNEJ FOTOGRAFII MIESZKAŃCÓW NA TERENIE PARAFII ŚWIĘTEGO DUCHA W ŁOWICZU


Właściciele fotografii


Leonard Pągowski

Leonard Pągowski
Fotografia ze zbiorów i za zgodą jego potomków z Rynku Nowego Miasta w Łowiczu

Zupełnie przypadkowo, mój przyjaciel z lat szkolnych, z jednej ławki w Liceum, Tomek Pągowski, przesłał mi zbiorową fotografię członków cechu ze zbiorów dalszej swojej rodziny, z Rynku Nowego Miasta w Łowiczu. Ta rodzina, to potomkowie Leonarda Pągowskiego (1877-1928), syna wspólnego pradziadka Tomka, Cypriana Pągowskiego (1860-1902), który do Łowicza przybył z Sulmierzyc w XIX wieku. Aktualnie mieszka tam, w rodzinnym domu po Leonardzie, tylko Dariusz Pągowski z żoną Teresą. Dzieje tej gałęzi Cypriana Pągowskiego, swego pradziadka, Tomek opisał w „Rocznikach Łowickich”1. Pradziadek Cyprian był rzeźnikiem, jak i Stanisław (1875 -1951), dziadek Tomka, który był starszym bratem Leonarda. Leonard był urzędnikiem kolei Warszawsko–Wiedeńskiej pracującym w Teresinie, gdzie pełnił m.in. rolę telegrafisty, a potem właścicielem jadłodajni w Łowiczu2.

Przez wiele lat właściciele fotografii nie zaglądali do rodzinnych zbiorów. Nie wiedzieli z jakich lat i kogo przedstawia ta fotografia, ale widać, zgodnie z wytłoczonym na obwolucie podpisem fotografa, przez kogo i gdzie była fotografia wykonana i oprawiona. Wykonał ją znany fotograf łowicki W. Wesołowski (1872-1926)3. Posługując się intuicją oraz dodatkowo wykonując porównanie tej fotografii z fotografią Leonarda Pągowskiego przy pomocy sztucznej inteligencji odnaleźli go jako prawdopodobnie czwartą osobę siedząca od prawej strony. Niestety nie ma żadnych opisów innych osób na tej fotografii. Postaram się częściowo je rozpoznać.

Fotografia członków cechu na terenie parafii Świętego Ducha w Łowiczu

Fotografia członków cechu na terenie parafii Świętego Ducha w Łowiczu – ze zbiorów i zgodą potomków Leonarda Pągowskiego (prawdopodobnie czwarty z prawej strony).
Drugi z prawej, siedzący - Władysław Tarczyński.

Opis fotogfrafii


Obraz postaci Świętej Barbary w ołtarzu, którym się opiekują członkowie cechu rzeźników w kościele pw. Świętego Ducha.

Obraz postaci Świętej Barbary w ołtarzu, którym się opiekują członkowie cechu rzeźników w kościele pw. Świętego Ducha.
Fot. z dokumentacji archiwalnej kościoła.

Tablica inskrypcyjna w kościele Św. Ducha poświęcona ks. Janowi Śliwowskiemu.

Tło fotografii


Każdy z cechów łowickich posiadał swój sztandar z którego członkowie byli dumni i wokół niego się gromadzili4. Tak też było z tym prezentowanym obecnie sztandarem cechu, jak został rozpoznany, cechu rzeźników. Osoby starsze lub w moim wieku zapewne pamiętają obiekt budowlany stojący w miejscu, gdzie jest obecnie wyjście południowe z cmentarza przykościelnego na teren Osiedla Dąbrowskiego. Parafianie pamiętający czasy naszej młodości wiedzą, że murowany obiekt, to w przeszłości była kaplica z konkretnym przeznaczeniem. W tej kaplicy podczas pogrzebów zmarłych osób przechowywano w trumnie zwłoki, tak, aby bliscy mogli pożegnać zmarłego. Kaplica nie była stara. Pobudowano ją w roku 1848 na miejscu dawnej, drewnianej plebanii, która znajdowała się od strony południowej kościoła. Dalej w stronę ulicy Świętoduskiej znajdował się ogród proboszcza z dwoma stawami istniejącymi jeszcze w latach siedemdziesiątych XX wieku5.

W tym czasie, gdy budowano kaplicę, lata czterdzieste XIX wieku, początkującym proboszczem parafii Świętego Ducha był ks. Jan Śliwowski, jak głosi napis na tablicy, przez 30 lat, tzn. od roku 18476

Kaplica była pod wezwaniem Świętego Stanisława Biskupa i Męczennika. Gdy wikariuszem w parafii był ks. Karol Polikowski, namalował obraz  właśnie tego męczennika. Kaplica a jej zadania wiązały się z inną budowlą na terenie cmentarza. Od strony północnej, tzn. od ulicy Długiej, w murze znajdowała się i do tej pory znajduje się na wieżyczce wysokości 12 łokci, sygnaturka, która dzwoniąc, wzywała do modlitwy za zmarłego7. Przez wiele dziesiątek lat kaplica służyła wiernym. Fotografia autorstwa Wesołowskiego  wykonana jest na tle tej kapliczki  posiadającej w tympanonie Oko Opatrzności. W głębi po prawej stronie widoczne są drewniane zabudowania gospodarcze starej plebanii. Obiekty te zostały pobudowane z funduszy uzyskanych jako odszkodowania za zniszczenia podczas wojny polsko-rosyjskiej w 1831 r. Wcześniej w roku 1828 ks. Jan Dobrzański, proboszcz parafii, odbudował plebanię od fundamentów, która była doszczętnie zniszczona8. Później następny proboszcz Józef Guzowski ze swoich  funduszy dołożył 1725 złp. tzn 258 rubli w srebrze9.

Szczegółowy opis


Oglądając taką fotografię trudno jest określić dziś, kto tam jest, z jakiego okresu pochodzi ta fotografia. Przyglądając się jej musimy zauważyć, że to była bardzo ważna uroczystość związana z tym cechem. Ale jak tu sprawdzić, co to za cech, którego członkowie są tak licznie zgromadzeni przy tym kościele i być może są tu zaproszeni jacyś goście na tę uroczystość. Nie ma wątpliwości że to jest uroczystość w kościele pod wezwaniem Swiętego Ducha, a więc kościoła, który był farą dla rzemieślników miasta zgromadzonych w tych cechach. Następnym elementem na tej fotografii, który trzeba wyodrębnić na fotografii, szczególnie, to sztandar. Gdy się bardziej przyjrzymy płachcie sztandaru i rysunku zawartym na nim, widzimy napis i postać. Przy powiększeniu fotografi widzimy napis „Swięta Barbaro..” Już po tej postaci, która jest patronką cechu, wiemy, że to jest cech rzeźników. Uważny, obserujący sztandar a szczególnie grot tego sztandaru zobaczy, także znany nam element. Grot, to zakończenie sztandaru i tu możemy zobaczyć symbole danego cechu. W tym przypadku grot i jego element to symbole cechu rzeźników. Rozpoznanym elementem w grocie jest głowa byka, osadzona na trzonkach toporów rzeźniczych. Przy dalszych poszukiwaniach, aby się upewnić czy to jest sztandar tego cechu oglądamy postać, jaka jest wyhaftowana na płacie sztandaru i jest widoczna na sztandarze prezentowanym na fotografii. Bezsprzecznie jest to postać Swiętej Barbary, patronki cechu rzeźników. Cech rzeźników przy kościele Świętego Ducha w ciągu swoich dziejów działał prężnie. Jego członkowie byli fundatorami ołtarza pw. Świętej Barbary. Przez okres swojej przynależności dbali o ten ołtarz, remontowali go i restaurowali.

Powiększony element sztandaru na fotografii. Napis „Święta Barbaro módl się za nami” oraz wyhaftowana postać Świętej Barbary. Widoczny grot z symbolami cechu rzeźników.

Powiększony element sztandaru na fotografii. Napis „Święta Barbaro módl się za nami” oraz wyhaftowana postać Świętej Barbary. Widoczny grot z symbolami cechu rzeźników.
Fot. ze zbiorów rodziny Pągowskich z Nowego Miasta w Łowiczu.

Płat sztandaru prezentowany w Muzeum Regionalnym w Łowiczu. Obiekt ten występuje na fotografii ze zbiorów rodziny Pągowskich.

Płat sztandaru prezentowany w Muzeum Regionalnym w Łowiczu. Obiekt ten występuje na fotografii ze zbiorów rodziny Pągowskich.
Fot. autor tekstu 2011.

Wyhaftowana postać Świętej Barbary

Po drugiej stronie wyhaftowana postać Świętej Barbary. Za zgodą dyrektora muzeum.
Fot. autor tekstu 2025.

Współczesna fotografa grota sztandaru cechu rzeźników

Współczesna fotografa grota sztandaru cechu rzeźników. Obiekt znajduje się w siedzibie Cechu w Łowiczu.
Fot. autor tekstu 2023

Losy sztandaru


Ksiądz Walichnowski jako kanonik kapituły kolegiaty łowickiej.

Ksiądz Walichnowski jako kanonik kapituły kolegiaty łowickiej.

Sztandar ten poświęcono w 1909 r. Podczas uroczystości kościelnych czy uroczystości cechowych był z pietyzmem noszony przez członków cechu. Poczet sztandarowy składał się z zasłużonych dla cechu członków. Jego miejsce zawsze było w kościele Świętego Ducha, w jednej z kaplic lub w nawie głównej, gdzie były zamontowane uchwyty przy boku ław dla wiernych. W roku 1934, za czasów proboszczowania księdza Stanisława Walichnowskiego, który w parafii był w latach 1930 – 1946, odbyły się uroczystości 200 rocznicy erygowania cechu rzeźników w Łowiczu10.

Na uroczystość przybyli przedstawiciele cechów miast sąsiednich; Kutna, Sochaczewa. Swoją rolę odegrał sztandar cechu rzeźników z 1909 r. a szczególnie jego drzewiec. Na drzewcu, na okoliczność rocznicy wbito kilkanaście gwoździ. Na plakietach gwoździ są napisy, kto i skąd wbijał ten gwóźdź. Do dnia dzisiejszego drzewiec z 1909 r sztandaru z gwoździami wbitymi w 1934 r. znajduje się  przy płacie sztandaru. W roku 1970  artysta łowicki Zdzisław Pągowski zaprojektował nowy sztandar. Sztandar z 1909 roku przekazano do muzeum regionalnego w Łowiczu i zdobi jedną z sal. Drzewiec z tego sztandaru pozostawiono w cechu, a sztandar z 1970 r.  zdobi salę cechu. 

Gwóźdź sekretarza cechu

Gwóźdź cechu kowali

Gwóźdż Cechu Kowali

Gwóźdź Zarządu Cechu Wędliniarzy z Kutna

Gwóźdź Zarządu Cechu Wędliniarzy z Kutna

Gwóźdź Cechu Młynarzy

Gwóźdź Cechu Młynarzy

Gwóźź sztandaru poświęcony papieżowi Piusowi XI

Gwóźdź poświęcony papieżowi Piusowi XI

Znamienitym jest fakt, w którym na drzewcu sztandaru znajduje się gwóźdź poświęcony papieżowi Piusowi XI. W tym czasie, tzn. w latach dwudziestych i trzydziestych Polacy mieli wielki szacunek dla tego papieża. Jak wiemy z historii, nuncjuszem papieskim w okresie wojny bolszewicko-polskiej był kardynał Ambrogio Damiano Achilles Ratti. W Łowiczu i na Ziemi Łowickiej były żywe wspomnienia o tym duchownym. Podczas ataku rosyjskich bolszewików, kiedy prawie wszyscy dyplomacji opuścili Warszawę, On i ambasador Turcji pozostali na stanowisku w stolicy. Łowiczanie pamiętali jego wizytę w naszym mieście, kiedy we wrześniu 1918 roku, jeszcze trwała wojna, przybył pociągiem na Dworzec Wileński, na wizytację dekanatów łowickich11.


Sztuczna inteligencja wskazuje, analizując cechy fotografii, że to jest Leonard Pągowski.

Sztuczna inteligencja wskazuje, analizując cechy fotografii, że to jest Leonard Pągowski.


PRZYPISY


1 Tomasz Pągowski „Saga rodu Pągowskich w Łowiczu”, Roczniki Łowickie, Łowicz 2024, tom XIX str. 233-260
2 Zbigniew Tomasz Pągowski, Dariusz i Teresa Pągowscy, Iwona Jędraska z d. Pągowaska: "„JóStan” lub Justyn czyli Józef Stanisław Pągowski (1913-1974)" o Józefie Stanisławie, syna Leonarda. Roczniki Łowickie.
3 Wesołowski, Nowy Łowiczasnin, Kwartalnik Historyczny 04.2008
4 Władysław Tarczyński, Łowicz wiadomości historyczne z dodfaniem innych szczegółów, Łowicz 1899 (reprint) 2918 r. Pisze o sztandarach że w roku 1893, z wizerunkiem Swiętego Jacka, fundowanej przez czeladników. W 1894 ufundował cech majstrów Zgromadzenia szewców i krawców z wyhaftowanym patronem świętych Kryspina i Kryspininianina, a po drugiej stronie wizerunek Matki Bożej z wymalowanym godłem miasta. Stelmach Andrzej Pieńsko, obywatel miasta, Starszy Zgromadzenia stelmachów i bednarzy w 1895 własnym kosztem ufundował za 200 rubli chorągiew z wizerunkiem Anioła Stróża i wyobrażenie Opatrzności Bożej. s. 195
5 Ulica Świętego Ducha była także nazwana Śmiertelna, dziś Wojska Polskiego. Na skutek nowego planu zagospodarowania terenu miasta, ogród zabrano proboszczowi, zasypano stawy i przeznaczono teren na budowę bloków.
6 Patrz tablica inskrypcyjna pod chórem kościoła.
7 Jan Śliwowski – (15 I 1816 -1877) wg Oczykowskiego s. 133. Ukończył 6 klas szkoły w Warszawie. Następnie wstąpił do seminarium Świętego Krzyża. Wyświęcony 10 III 1839 r. Proboszcz parafii, kanonik sandomierski. Zmarł w wieku lat 61. Był proboszczem parafii Świętego. Ducha, jak głosi napis na tablicy, przez 30 lat, tzn. od roku 1847.(Podawana jest także data 1849 r.) Jak wynika z zapisów, do swojej śmierci w roku 1877 był w kapłaństwie 39 lat. Jako dziekan łowicki od 28 IV 1862. witał w parafii pw. Świętego Ducha, wizytującego dekanat abpa Świętego Zygmunta Szczęsnego Felińskiego. Podczas wizyty w kościele arcybiskup odprawił Mszę Świętą, udzielał Komunii Świętej i wygłosił przemówienie. W dniu 29 IV w towarzystwie kanoników: Augusta Siekluckiego (1808-1881), Macieja Daneckiego , dziekana dekanatu łowickiego odwiedził z arcybiskupem kościół w Kozłowie Szlacheckim, Kompinie, Bednarach i Nieborowie. Był dość aktywnym administratorem parafii, za jego czasów zamontowano organy zakupione z kwot zebranych przez parafia, poszerzono cmentarz parafialny z darowizn pól, mieszkańców pobliskich wsi i miasta. W roku 1870 pobudował wikariatkę, w której zamieszkali: organista i służba kościelna. Za czasów księdza Śliwowskiego majątek kościoła i Bractwa Różańca Świętego znacznie się powiększył poprzez zapisy testamentowe parafian z Nowego Rynku, Długiej, z Bratkowic, Jastrzębi. Od roku 1843 w kolegiacie łowickiej pełnił funkcję notariusza konsystorza łowickiego, aż do jego likwidacji w 1863 r. Spoczywa na cmentarzu „Emaus, w kaplicy cmentarnej.” .
8 Jan Dobrzański zm. 1834 r. Restaurował kościół Św. Ducha w 1833 r. po zniszczeniach przez Rosjan w latach wojny 1830-31, Wg członków dozoru kościelnego był sumiennym kapłanem, mający szacunek u parafian. Za jego czasów pobudowano plebanię, stajnię i stodoły w 1828 r. Ściśle współpracował z łowickimi cechami, odprawiał na ich zlecenia msze święte, za co starsi cechów z kasy cechu składali ofiary. W dniu 26 czerwca 1829 przyjął ofiarę w kwocie 12,5 złotego, 18 września 24 zł, 28 lutego 1832 r. cech szewców złożył ofiarę w kwocie 18,5 zł. Z protokołu przekazania parafii 26 maja 1836 r. s. 2, oraz Rejestr Wychodu 1826-87. Cech Szewców Miasta Łowicza. APŁ.
9 Władysłw Tarczyński Łowicz, wiadomości historyczne z dodaniem innych szczegółów, Łowicz 1899 s. 86 (reprind z 2018 r).
10 Jeżeli erygowanie cechu rzeźników była w 1734 to nie znaczy, że ten cech powstał w XVIII wieku. Znaczyło to, że w tym roku arcybiskup gnieźnieński nadał cechowi prawa lub je odnowił. W. Tarczyński podaje, że w Polsce cechy powstały: kowali 1105, szewców 1189, krawców 1344 (s. 185)
11 Patrz wydawnictwo tego autora pt.: „Mało znane fakty z dziejów parafii pw. Świętego Ducha w Łowiczu” Łowicz 2023 s. 63